Najprostszy program do obróbki plików cyfrowych jest zawarty w każdym Windows. Jest nim oczywiście Paint. Chociaż go do tego celu zdecydowanie odradzam. Ale na bezrybiu...

Jest mnóstwo programów o wiele lepiej nadających się do obrabiania zdjęć cyfrowych. Najbardziej znane to:

	Adobe PhotoShop - "mercedes" wśród programów graficznych. Ale skoro mercedes, to i kosztuje (na stronie Adobe 609$). Faktem jest, że dla niepr
	ofesjonalistów firma Adobe wypuściła tańszą wersję fotoszopa o nazwie PhotoShop Elements za 99$. A większość amatorów ten program w zupełności zadowoli. Niektóre starsze wersje opisywanego programu są dołączane do kompletu razem z zakupionym skanerem lub aparatem cyfrowym.
	Corel Photo Paint - w komplecie programów graficznych Corela - też drogi. Jednak starsze wersje (i różne Select Editon) są dostępne za nieduże pieniądze, a czasami dostarczane jako software dołączone do aparatu cyfrowego albo skanera.
	Paint Shop Pro - program wywodzący się z linii Shareware - też wystarczający dla większości amatorów.
	ACDSee - świetny program do katalogowania i obróbki zdjęć cyfrowych. Dostępny za pieniądze w wersji pełnej i darmowy, ale z reklamami.
	Irfan View - właściwie przeglądarka do plików graficznych. Ale oferuje też sporo filtrów i funkcji edycyjnych oraz duże możliwości konwersji między formatami. Za to jest darmowy (freeware) do użytku domowego.
	gimp - opensourcowy (też freeware) program do obróbki grafiki o dużych możliwościach.
	Micrographics Picture Publisher - rozbudowany program o dużych możliwościach, ale także dość drogi.
	inne - np. Serif Photo Plus (wersja 5,5 jest darmowa), NView (freeware), MediaChance PhotoBrush, MS PhotoEditor, Microsoft Photo Draw...

Co powinien przede wszystkim oferować program graficzny do obróbki zdjęć cyfrowych?
Najważniejsze to:

	zmiana rozmiarów (rozdzielczości) obrazu
	przycinanie obrazu (funkcja crop)
	obracanie obrazu
	korekta barwy
	korekta jasności
	korekta ostrości i kontrastu
	operowanie na podstawowych formatach graficznych jpeg (jpg), tiff, bmp
	usuwanie szumów

Właściwości zalecane:

	nakładanie maski i praca z maskami
	równoważenie poziomów
	histogram
	dobre opcje redukcji rozmiarów obrazu i liczby kolorów
	zapisywanie w wielu formatach - w szczególności gif, png, jpeg2000
	posiadanie dodatkowych filtrów
	zintegrowanie z przeglądarką zdjęć, katalogowanie zdjęć
	obsługa standardu EXIF

I oczywiście, żeby stabilnie pracował, był wygodny w użytkowaniu i nie produkował "śmieci" w obrazkach.

Ja osobiście pracuję na dość starej wersji Corela Photo Painta (wersja 7.0), który ma sporo możliwości i jest tani. Jednak znawcy preferują Photo Shopa, a wielu zachwala Paint Shop Pro i ACDSee. Nie będę się upierał, że Photo Paint jest lepszy, bo ma swoje "upierdliwości", jednak póki co w miarę spełnia swoje zadanie. Czasami sięgam po Irfan View, albo inne programy, ale główną obróbkę wykonuję w Photo Paincie. Mimo skromnych możliwości, to przeglądarka dołączona do aparatu Fuji (FinePixViewer - informacje patrz tu) też dość często jest u mnie używana (jej wielką zaletą jest łatwość obróbki wielu plików na raz), więc warto poszperać w dostarczonym z aparatem oprogramowaniu.

Jakość zdjęć z fotolabu, a jakość zdjęć drukowanych na drukarce komputerowej

Rozdzielczości drukarek, a rozdzielczości zdjęć z fotolabów trzeba interpretować w nieco odmienny sposób. Standardowa drukarka "składa" kolor z kilku(nastu) punktów (wyjątkiem są drukarki termosublimacyjne i przeważająca część drukarek HP, które są wyposażone w system PhotoRet), czyli drukują w zwykłym trybie rastrowym. Z kolei odbitka fotograficzna z fotolabu (także z drukarki termosublimacyjnej) zawiera w jednym punkcie całą informację o kolorze. W efekcie 600 dpi ze zwykłej drukarki daje zazwyczaj gorszą jakość niż 300 dpi z labu.
Oczywiście bardzo wiele zależy tez od jakości papieru, użytych atramentów i innych elementów techniki drukarskiej (np. sposobu generowania rastra przez sterownik drukarki).

Na szczęście techniki drukowania poszły na tyle od przodu, że jakość wydruków na dobrym papierze fotograficznym z dobrych drukarek atramentowych może być nie gorsza niż zdjęć z fotolabu. Niestety, problem są ciągle wysokie koszty druku.

Obróbka cyfrowa fotografii - wstęp > O proporcjach zdjęć