|
Ogólne uwagi o kupowaniu aparatu cyfrowego
W dzisiejszych czasach (rok 2012) oferta aparatów cyfrowych jest
przebogata. Ceny zaczynają się już od ponad ok. 300 zł (nie liczę
aparacików zabawek, czy przenośnych kamerek internetowych, bo jakość
ich zdjęć jest bardzo słaba), a ciągną się niemal dowolnie wysoko
(do ceny odpowiadającej wartości nowego samochodu osobowego.
Gdy słucham rozmów osób przymierzających się do zakupu (w szczególności
gdy kupują swoją pierwszą "cyfrówkę"), to nagminne wydaje
mi się kilka błędów związanych z doborem optymalnych kryteriów
zakupu. Chciałbym tu zwrócić na nie uwagę.
Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu aparatu cyfrowego?
Większość osób kupujących cyfrowy aparat fotograficzny po raz
pierwszy nie bardzo wie co jest ważne. W efekcie wydają duże pieniądze
na cechy drugorzędne, których zapewne nie wykorzystają, a nie zwracają
uwagi na to, co ma znaczenie kluczowe.
Błąd pierwszy - uleganie magii megapikseli
Początkujący "cyfrowy" fotoamator jako główne kryterium
oceny aparatu przyjmuje ilość megapikseli. Fakt - jest to czynnik łatwy
do przeczytania (producenci niemal zawsze podają ten parametr w
specyfikacjI) i świadczy on w jakimś stopniu o możliwościach
aparatu. Tyle że
dla
przeciętnego użytkownika, kupującego kompaktowy aparat cyfrowy do
typowych zastosowań ilość megapikseli w aparacie jest
praktycznie bez znaczenia!
Naprawdę.
Do większości zastosowań 5 Mpix wcale nie jest lepsze niż 2 Mpix. A
w szczególnych sytuacjach może być nawet gorsze!
Dlatego z zadowoleniem powitałem inicjatywę serwisu o aparatach
cyfrowych dpreview,
polegającą na podawaniu w opisie aparatów nie tylko ilości
megapikseli ale także gęstości pikseli. Bo gęstość
upakowania pikseli w elemencie CCD ma zdecydowanie większy wpływ na
jakość zdjęć, niż sama ilość pikseli. Więcej informacji na ten
temat znajduje się w rozdziale Ile
pikseli w aparacie?
Błąd drugi - niedocenianie cech obudowy
Przeciętny użytkownik, dysponujący niezgorszą ilością gotówki
chce oczywiście kupić aparat "jak najlepszy". Kupuje więc
często spory aparat dobrej klasy z myślą, że będzie robił
"profesjonalne" zdjęcia. Taki aparat profesjonalny ma wiele
trudnych do nauczenia opcji, jest duży, cięższy od przeciętnej,
wymaga dobrych akumulatorów. Żeby go nosić ze sobą (łącznie z
akcesoriami), trzeba najczęściej sprawić sobie dodatkową torbę lub
plecaczek.
Najbardziej profesjonalnym wyborem jest tu oczywiście lustrzanka
cyfrowa. Faktycznie - tego rodzaju aparat w porównywalnych
warunkach zwykle wyprodukuje nam lepsze zdjęcia (choć nie zawsze).
Jednak to (czasem naprawdę niewielki, trudne do zauważenia)
polepszenie jakości zdjęć okupione jest znacznym zwiększeniem niewygody
użytkowania. Bo lustrzanka nie zmieści się do kieszeni - wymaga
oddzielnej torby (może plecaka), mogącej pomieścić dodatkowe
obiektywy (bez nich lustrzanka traci dużą część swoich przewag nad
zwykłym kompaktowym aparatem), statyw itp. Lustrzanki nie zabierzemy ze
sobą ot tak, na małą wycieczkę z plecakiem po górach (do plecaka
przecież musimy włożyć dodatkowe ubrania, termos i inne akcesoria.
Każde zabranie ze sobą lustrzanki, to praktycznie wyprawa fotografa na
łowy.
Tymczasem jeśli nasz aparat ma służyć typowym domowych
zastosowaniom, to cały ten narzut jakości jest nie tylko niepotrzebny,
ale wręcz przeszkadzający. W typowych warunkach najlepiej sprawdza się
przysłowiowa "idioten kamera", czyli aparat wymagający dwóch
rzeczy: wycelowania w kierunku fotografowanej sceny i przyciśnięcia
przycisku zwalniającego migawkę. Tak, aby dał się obsłużyć każdemu
- starszej pani (czy panu), odpornej na technikę małżonce, albo
dzieciom. Dlatego najwięcej frajdy dla rodziny jest z aparatów
prostych w obsłudze, wygodnych w noszeniu i odpornych na
uszkodzenia, zalanie, zanieczyszczenie piaskiem plaży itp..
A wysokiej klasy lustrzanka - owszem przyda się fachowcowi,
czy naprawdę zapalonemu entuzjaście fotografii. Ale lepiej nie zabierać
tego sprzętu na wycieczkę w góry z dziewczyną. Bo ona zorientowawszy
się, że jej chłopak więcej uwagi poświęca swojemu aparatowi niż
jej (a inaczej raczej się nie da, skoro tego rodzaju sprzęt wymaga
naprawdę wielu starań i wysiłku), może jeszcze raz przemyśleć swoją
decyzję o spotykaniu się z owym fotografem...
Błąd trzeci - niedocenianie informacji o parametrach jakości
soczewek
Jakość soczewek ma w wielu przypadkach znacznie większy wpływ na
jakość zdjęć niż ilość megapikseli matrycy. Tu niestety, trudno
jest ową jakość "wyczytać" z informacji handlowej. Trzeba
się zainteresować opisami dokonanymi przez innych kupujących,
najlepiej fachowców. Są różne serwisy internetowe opisujące istniejące
na rynku aparaty cyfrowe. Więcej na ten temat znajduje się w dziale poświęconym
linkom do serwisów fotografii cyfrowej.
Błąd czwarty - co ważniejsze zoom, czy szeroki kąt
Ja osobiście za jedną z kluczowych cech użytkowych aparatu
cyfrowego traktuję możliwość robienia zdjęć szerokokątnych.
Tradycyjne aparaty, starego typu nie rozpieszczały nas pod względem
szerokości kadru. Moje trzy pierwsze aparaty cfyrowe nie dysponowały
szerokokątnym obiektywem. I ten właśnie brak stał się powodem
zakupu czwartego aparatu, jakim aktualnie dysponuję. W moim przekonaniu
ta cecha konstrukcji aparatu fotograficznego jest bardzo ważna, ponieważ
w typowym użytkowaniu znacznie częściej pojawia się potrzeba objęcia
zdjęciem szerszego kadru, niż przybliżania ujęcia jak w lornetce. Bo
jak w prywatnych zastosowaniach fotografujemy najczęściej?
- Zwykle robimy zdjęcia rodzinne - czyli chodzi o to, aby ustawiano w
pokoju grupka osób "załapała się" w kadrze. Wąskokątne
obiektywy sobie z tym nie poradzą. Podobnie bywa ze zdjęciami w
plenerze - dość często chcemy objąć fotografią całą panoramę.
Oczywiście, wiele aparatów (bądź dodatkowe oprogramowanie) pozwala
na sklejanie kilku zdjęć w jedno szersze, ale przecież najwygodniej
jest po prostu pstryknąć zdjęcie tak jak je widzimy, a nie bawić się
w czasochłonną obróbkę materiału po przeniesieniu do komputer.
Oczywiście w szczególnych zastosowaniach silny zoom będzie
bardziej się liczył niż szeroki kąt, ale wydaje mi się, że jednak
jest w typowym użytkowaniu jest to rzadziej potrzebna opcja.
Aparaty produkowane
przez różnych producentów różnią się cenami i walorami użytkowymi.
Postanowiłem je tu wypisać opatrując autorskim komentarzem:
| parametry matrycy CCD - to nie tylko ilość pikseli (patrz
rozdział Ile
pikseli w aparacie). Niestety, dobrze sprzedawalnym marketingowo
parametrem jest właśnie owa "magia milionów
pikseli". Rozsądny nabywca nie powinien sugerować się tylko
tą daną. Bo mniej pikseli to nie tylko wada w postaci mniej dokładnego
zapisu szczegółów ujęcia, ale także elementy pozytywne - przy
tym samym rozmiarze matrycy mniejszy poziom szumów i dokładniejsze
informacje o jasności i kolorze każdego pojedynczego piksela. A
ten ostatni element jest bardzo ważny. Dodatkowo matryca
posiada wiele cech, które trudno jest wyrazić jedną liczbą - np.
umiejętność odwzorowania obszarów o bardzo dużej, lub bardzo małej
jasności. Zakres rejestrowanych barw, szybkość pracy itp. |
| jakość optyki aparatu - trudna do przecenienia właściwość,
a jednocześnie trudna do sprawdzenia. Jedyne co pozostaje jeśli
chcemy coś się dowiedzieć o wybranym aparacie, to zajrzeć do
poradników prowadzonych przez profesjonalistów. Największym
internetowym serwisem fotografii cyfrowej jest http://www.dpreview.com.
Na jakość optyki składają się takie elementy jak:
- całkowita uzyskiwana jasność (związana głównie z wielkością
obiektywu)
- odporność na aberrację chromatyczną, czyli niekorzystne
zjawisko objawiające się powstawaniem kolorowych obwódek wokół
konturów przedmiotów (więcej informacji na ten temat znajduje się
w Fizykownie w rozdziale Aberracja
chromatyczna).
- odporoność na aberrację sferyczną (błędy związane z kształtem
soczewki).
- czystość i jednorodność szkieł. |
| szybkość działania - włączania się, ładowania lampy błyskowej,
uzyskiwania gotowości do zrobienia kolejnego zdjęcia, wyświetlania
kolejnych zdjęć na wyświetlaczu. |
| zoom i stabilizator obrazu - informacja o zoomie jest
zazwyczaj łatwa do uzyskania. Ma ona postać albo określenia
krotności zoomu, ale określenia optyki jako "zmiennoogniskowy"
(wraz z podaniem zakresu ogniskowych - dolny zakres najlepiej
aby był najmniejsze - wtedy mamy aparat szerokokątny, a górny -
największy - wtedy mamy największy zoom - lunetę). Najczęściej
podaje się nie prawdziwą ogniskową, lecz jej odpowiednik dla
aparatów małoobrazkowych. Jeśli producent nie pisze nic na temat
zoomu, to na 90% aparat ma stałą ogniskową, czyli jest bez zoomu.
Do aparatów z dużym zoomem niezbędnym dodatkiem jest
stabilizator. Powoduje on, że aparat staje się mniej podatny na
ruchy ręki go trzymającej. W efekcie mniej zrobimy zdjęć
poruszonych. |
| tryb makro - pozwala na robienie zdjęć czasem z odległości
kilku centymetrów od obiektu (a w niektórych aparatach nawet z
odległości 0,5 cm). Dane o tej cesze można najczęściej wyczytać
w specyfikacji aparatu. Zrobienie dobrego zdjęcia w trybie makro
nie jest wcale łatwe. Niektóre danych dotyczące minimalnej odległości
robienia zdjęć w trybie makro jest naciągniętych, bo mimo nie
przekraczania owej granicy zdjęcia wychodzą nieostre. |
| zakres szybkości migawki i tryb zdjęć nocnych - jeśli
chcemy robić aparatem cyfrowym zdjęcia nocne i zmierzchowe, to
powinniśmy zwrócić uwagę na to, aby aparat miał możliwość
ustawienia migawki na 2 sekundy lub więcej. Zazwyczaj nie ma
problemu z aparatami szybkich migawkach - większość oferuje prędkość
na poziomie przynajmniej 1/1000 s. |
| opóźnienie migawki - tym parametrem chwalą się wyłącznie
producenci, którzy coś zrobili w celu jego polepszenia. Jeśli te
informacje są niedostępne, to warto zajrzeć do literatury (np. na
stronę http://www.dpreview.com). Niestety,
w wielu aparatach opóźnienie to jest znaczące, a trudno jest o
tym się przekonać bez zrobienia kilku zdjęć. Dlatego najlepszy
aparat kupimy tam, gdzie możliwa jest wymiana modelu na lepszy, lub
da się zrobić kilka zdjęć przed ostatecznym zakupem. |
| rozmiary aparatu - często niedoceniana, a bardzo ważna
dla przeciętnego użytkownika cecha. Pamiętamy aparat przez większość
czasu się nosi! I to czy zmieści się on w kieszeni może decydować
w ogóle o chęci jego używania (a w efekcie o posiadaniu aparatu w
jedynym momencie, gdy można było zrobić zdjęcie roku...). Nie każdy
ma ochotę nosić plecak tylko po to, aby zapewnić sobie możliwość
robienia fotografii przy każdej nadążającej się okazji. |
| solidna (także wodo i pyłoodporna) konstrukcja obudowy -
aparat cyfrowy często się nosi ze sobą i od czasu do czasu używa
do robienia zdjęć. Tak więc przez większość czasu jest on narażony
na uderzenia, podrapanie, zalanie itp. Odporność na tego typu
niespodzianki jest często niedoceniana. Tymczasem większość
aparatów jest na tyle droga, że warto jest dołożyć jeszcze
trochę, aby np. przez przypadkowe uderzenie, czy upuszczenie sprzętu
nie stracić już wyłożonej sporej sumy pieniędzy. Niektóre
firmy (np. Sony) oferują specjalne aparaty dla nurków. Mają one
wodoszczelną obudowę i są bardzo użyteczne. |
| jakość lampy błyskowej - warto zwrócić uwagę na ten
parametr, jeśli robimy sporo zdjęć w pomieszczeniach.
Profesjonaliści zapewne poszukają sprzętu umożliwiającego dołączenie
zewnętrznego "flesza". |
| możliwość zapisywania sekwencji wideo i zdjęcia seryjne.
Możliwość zapisywania sekwencji wideo jest zazwyczaj lekceważona
przez profesjonalistów, którzy do tego celu mają oddzielną kamerę.
Jednak dla zwykłego amatorskiego fotografa, jest często cecha
bardzo cenna, bo nie każdy ma ochotę nosić wszędzie aparat i
kamerę (nie mówiąc już o sprawie kosztów zakupu obu rodzaju
sprzętu). Standardowe wideo w aparacie cyfrowym to zapis 15 klatek
w rozdzielczościach 320 x 240 pikseli z limitem czasu zapisu.
Aparaty bardziej zaawansowane rejestrują obrazy ruchome w pełnej
rozdzielczości VGA (640 x 480) z prędkością 30 klatek na sekundę
z dźwiękiem. Duża część nowszych aparatów cyfrowych ma
opcję zdjęć seryjnych. Zdjęcia seryjne tym różnią się od
zapisu wideo, że są zazwyczaj robione w znacznie większej
rozdzielczości - np. 1600 x 1200. Jednak ilość zapisywanych na
sekundę klatek jest w tym trybie znacznie mniejsza (kilka klatek na
sekundę). Niestety - ilość klatek i podawana w specyfikacji
rozdzielczość często mylą. Są aparaty, gdzie jakość zapisu
kolorów i ostrość filmów są tak słaba w rozdzielczości
640x480, że inny aparat robi o wiele wyraźniejsze filmy w
rozdzielczości 4 razy mniejszej. |
| zakres ustawień dodatkowych. Należą do nich: tryb
korekcji bieli. ilość trybów pracy lampy błyskowej, korekcja EV,
czułość matrycy (ISO), możliwość samodzielnego ustawiania
przysłony, zaawansowane tryby kompresji (lub zupełny brak
kompresji zdjęć), specjalne tryby pomiaru ostrości i oświetlenia
i inne. |
| akcesoria i oprogramowanie dołączone do aparatu -
akumulatorki z ładowarką, stacja dokująca, pojemna karta pamięci,
dobre sterowniki do różnych systemów operacyjnych, oprogramowanie
- to wszystko na dłuższą metę może nam zaoszczędzić
dodatkowych kosztów i starań. |
| czytelny wyświetlacz - to też ważna cecha, szczególnie
jeżeli często oglądamy zrobione przez chwilą zdjęcia. Warto
pamiętać, że standardowe wyświetlacze LCD dość słabo
odwzorowują kolory i są mało czytelne przy silnym oświetleniu.
Ważne też jest, czy wyświetlane są prawidłowo kolory. Starsze
aparaty mają duże problemy z właściwym oddaniem kolorów. |
| obracany wyświetlacz - użyteczny do autoportretów, czy
też zdjęć robionych ponad tłumem. . |
| zapotrzebowanie energetyczne, akumulator - ja osobiście
preferuję aparaty na standardowe akumulatorki AA. Są one tanie i
łatwo dostępne. Wbudowany (dedykowany) akumulator ma z kolei tę
zaletę, że pozwala na zmniejszenie rozmiarów sprzętu. Jednak po
jego rozładowaniu nie pozostaje nic innego tylko zrezygnować z
dalszej pracy ze sprzętem (chyba, że się dokupiło zapasowy, ale
to zazwyczaj spory wydatek). Tymczasem zewnętrznych akumulatorków
można mieć całą walizkę i wymieniać je wszędzie tam, gdzie prąd
z sieci jest niedostępny.
Standardowe akumulatorki używane w aparatach cyfrowych to
akumulatorki wodorkowe (Ni-Mh). Dobrze spełniają one swoją rolę,
choć mają niedogodność w postaci efektu pamięciowego, co
powoduje, że raczej należy je rozładowywać do końca.
Akumulatory litowo - jonowe nie mają tej wady, ale są znacznie droższe.
Raczej nie nadają się do aparatów cyfrowych akumulatorki kadmowo
- niklowe NiCD, ponieważ są mało wydajne i niektóre aparaty w ogóle
nie dają się z nimi uruchomić. Podobnie ma się rzecz ze
specjalnymi ładowalnymi bateriami alkalicznymi RAM, które dadzą
się zastosować tylko w najmniej energożernych aparatach cyfrowych
(np. opisywanym na niniejszej witrynie FujiFinePix
2600Z). |
| możliwość zapisywania obrazów nieskompresowanych.
Standardowo aparaty cyfrowe zapisją zdjęcia w stratnym formacie
jpg. Dzięki temu zajmują one w pamięci od 5 do 20 razy mniej
miejsca niż w formatach bez tej kompresji. Jednak "stratność"
kompresji powoduje, że spada jakość zapisanych zdjęć, co
ujawnia się szczególnie przy fotografowaniu obiektów o dużym
kontraście (np. gdy chcemy użyć aparatu jako "skanera"
tekstu, lub gdy ujęcie zawiera dużo linii silnie kontrastujących
z tłem). W takiej sytuacji najlepiej jest zapisywać obrazy w
formacie bezstratnym TIFF, albo RAW. Jednak tylko lepsze aparaty
cyfrowe oferują tę możliwość. Warto przy tym wiedzieć, że
zapis w tych formatach będzie skutkował znacznym zmniejszeniem ilości
fotografii mieszczących się na karcie pamięci (nawet 20 krotnym). |
| funkcja zdjęć nocnych (0 lux) jest właściwością dodatkową,
choć na razie dość rzadką. Producenci zazwyczaj chętnie
"chwalą się" tą opcją. |
| tryby tematyczne - panorama i inne. W wielu przypadkach pozwalają
one na uzyskanie ciekawych efektów. |
| wygodne menu aparatu. To element szczególnie wazny dla początkujących.
Ze znanych mi aparatów dość słabo po tym względem wypada Sony.
Nikon, czy Olympus są znacznie bardziej przyjazne. |
Jak kupować aparat cyfrowy? - kilka uwag dla przyszłych
klientów
Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić aby stać się
posiadaczem aparatu cyfrowego jest
W ogóle zadecydować o zakupie!
- niby banał, ale nie taki znowu oczywisty. Bo ciągle
wiele osób nie wie, czy aparat cyfrowy, czy może przyzwoitą lustrzankę.
Ja wybieram cyfrówkę - z powodów... (patrz tutaj)
Druga sprawa, to uświadomienie sobie faktu, że
idealny aparat nie istnieje!
Ten truizm powinien ochłodzić nieco zapędy purystów,
którzy koniecznie nie chcą popełnić żadnego błędu. Błędy i
niedogodności są i będą, więc naszym zadaniem jest przede wszystkim
wybranie aparatu najbardziej odpowiadającego właśnie nam.
W szczególności poważnym problemem może być wybór - czy więcej
profesjonalizmu, czy może wygody użytkowania?
- bo faktycznie aparatem o "zapędach" profesjonalnych da się
zrobić lepszej jakości fotografie, jednak sprzęt tego rodzaju, nie dość
że jest znacznie droższy, to najczęściej większy, czyli mniej
wygodny w noszeniu. A mały aparacik, mieszczący się z łatwością w
kieszeni, możemy mieć pod ręką niemal wszędzie i zrobić zdjęcia właśnie
wtedy, gdy coś ciekawego się dzieje.
Trzecia ważna rzecz, przy kupowaniu aparatu, to:
Przeanalizować swoje potrzeby!
Kupowanie aparatu cyfrowego na zasadzie: żeby była
dobra marka, i żeby był w ogóle dobry, może nas kosztować
rozczarowanie. To co dla jednego użytkownika jest szczególnie ważne,
dla innego może być bez znaczenia. A więc np.:
|
jeśli mamy zamiar często robić zdjęcia w
plenerze, "polować" na ptaki i dzikie zwierzęta, to
kluczową właściwością będzie duży zoom, jednak tenże zoom
jest mało użyteczny dla osoby zajmującej się fotografią
przedmiotów, czy osób w pomieszczeniach. |
|
jeśli chcemy mieć możliwość fotografowania w każdym
miejscu i czasie, to niezwykle ważne będą kompaktowe rozmiary. Z
drugiej strony, najlepszą jakość fotografii da się uzyskać
tylko za pomocą sprzętu o dość dużych rozmiarach obiektywu i ogólnie
większych gabarytach. |
|
jeśli mamy zamiar robić dużo zdjęć w
pomieszczeniach, to wzrasta nam znaczenie lampy błyskowej (ew. możliwość
podłączenia lampy zewnętrznej) oraz możliwość robienia zdjęć
szerokokątnych. |
|
w ogólnym "rodzinnym" użytkowaniu cenna
jest możliwość zrobienia małych filmików video. |
|
jeśli wyjeżdżamy często w miejsca, gdzie brak
jest możliwości podłączenia się do prądu, to wzrasta znaczenie
energooszczędności aparatu, ew. możliwości użycia dodatkowych
źródeł zasilania itd... |
|
warto zwrócić uwagę na sprawę kosztów - np.
aparaty Sony, mimo że zazwyczaj są dość konkurencyjne cenowo, to
zazwyczaj wymuszą na nas zakup dodatkowej karty pamięci. A używane
przez Sony karty Memory Stick należą do najdroższych, co
ostatecznie może wyrównać szanse teoretycznie "droższych"
modeli innych marek. Dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji o
zakupie warto sobie oszacować WSZYSTKIE koszty. |
Na pocieszenie...
Większość aparatów pozwala na cieszenie się
robieniem zdjęć. To, czy ostatecznie fotografie wyjdą trochę lepsze,
czy trochę gorsze, ma mniejsze znaczenie wobec faktu, ze te zdjęcia
zostaną zrobione i będą cieszyły oczy nasze i naszych bliskich. Większość
osób kupujących swój pierwszy aparat cyfrowy jest zadowolona z tego
zakupu. I radość ta trwa często wiele lat. Faktem jest, że po jakimś
czasie zaczynamy dostrzegać jakieś niedomogi zakupionego sprzętu,
jednak nie warto się tym zbytnio przejmować - w końcu przy
dzisiejszym tempie postępu technicznego po 2-3 latach każdy aparat
(nawet ten najlepszy) przechodzi do kategorii "przestarzałe".
W końcu nie o wyścig techniczny chodzi, a o ciekawe fotografie. I w
gruncie rzeczy o wiele ważniejsza jest umiejętność komponowanie ujęcia,
niż to jakim aparatem owo ujęcie zostanie zarejestrowane.
Witryny poświęcone aparatom cyfrowym
Przed kupieniem aparatu warto się co nieco rozejrzeć w
ofercie rynkowej pomocą mogą być tu witryny internetowe. Część z
nich zamieszczam
tu.
|