Częste błędy związane ze zrozumieniem zasad dynamiki Newtona 

Częsty błąd związany z pojęciem siły

Bardzo często spotykanym błędem jest wiązanie sił działających na ciało, nie z przyspieszeniem, tylko z prędkością. Większość osób, kierując się mylną intuicją myśli, że aby ciało się poruszało, potrzebne jest stałe działanie siły.

Jak się objawia ten błąd?

Przykład

Ktoś pchnął bryłę lodu, która teraz porusza się po dość gładkiej powierzchni lodu. Lód działa na bryłę siłą tarcia. Sytuacja jest pokazana na rysunku – bryła porusza się w lewo.

 

W którą stronę działa (prawo czy lewo?) działa na tę bryłę siła wypadkowa?

Jeśli uważasz, że siła działa w lewo (tak jak skierowana jest prędkość) to właśnie popełniasz opisany błąd!

W tym wypadku siła wypadkowa działa w prawo.
Tak właśnie! – Bryła porusza się w lewo, a siła działa w prawo, bo jedyną niezrównoważoną siłą jest tu siła tarcia, która działa zawsze przeciwnie do ruchu.

 I w ogóle nie ma tu żadnej siły działającej w kierunku ruchu. Co prawda taka siła występowała – ale kiedyś, w przeszłości, gdy popychano bryłę. Teraz już tej siły nie ma, tylko pozostały jej skutki – ruch bryły.

 Jeszcze jeden błąd związany z rozumieniem pojęcia siły

Bardzo często spotykanym błędem jest wiązanie sił działających na ciało, nie z przyspieszeniem, tylko z prędkością. Większość osób, kierując się mylną intuicją myśli, że aby ciało się poruszało, potrzebne jest stałe działanie siły.

Pamiętajmy (!)
siła powoduje PRZYSPIESZENIE, a nie prędkość!!!

Inaczej mówiąc siła odpowiada nie za sam ruch, tylko za jego zmiany. Na prędkość więc siła wpływa tylko pośrednio - zmiany prędkości ujawniają się po pewnym czasie działania siły (istnienia niezerowego przyspieszenia).
Lub, jeszcze inaczej mówiąc:

Siła się NIE magazynuje w poruszającym się ciele!
Ciało zachowuje swój stan ruchu (swoją prędkość) bez potrzeby działania siły! I ciało pozostanie w tym stanie ruchu dopóki jakaś siła hamująca go z niego nie wytrąci!
Potocznie rozumiana "siła rozpędu" sama z siebie NIGDY (!!!) się nie wyczerpuje! (właściwie lepiej jest nie używać w fizyce pojęcia "siła rozpędu", bo wprowadza ono myślenie na błędne tory).

Dlatego też:

meteoryt w przestrzeni kosmicznej pędzi miliardy kilometrów, nie zmieniając prędkości (a nie ma żadnego napędu!)
kula armatnia leci sobie długo w powietrzu mimo, że nic jej nie napędza (artylerzyści w czasie jej lotu często ładują i wystrzeliwują już kolejną kulę...)
do tego żeby zatrzymać rozpędzone ciało trzeba użyć siły przeciwnie skierowanej, a nie tylko czekać aż samo się zatrzyma
Kula Ziemska od wielu miliardów lat pędzi przez Kosmos z ogromną prędkością ok. 30 km/s (prawie 100 razy prędkość dźwięku) mimo braku jakiegokolwiek napędu
w przypadku gdy siła tarcia jest bardzo mała (np. na lodzie) trudno jest wyhamować rozpędzone ciało
zatrzymywanie się "zwykłych" ciał po pewnym czasie wynika nie tyle z braku działania siły napędzającej, lecz z faktu istnienia hamującej siły tarcia!